Jak nagradzać dziecko za dobre stopnie w szkole?

Wielkimi krokami zbliża się początek roku szkolnego. Wielu rodziców liczy, że ich pociechy przyniosą w nadchodzącym roku świadectwa z czerwonym paskiem. Nie ma co ukrywać - jest to prawdziwy powód do dumy. Coraz częściej jednak wzorowe świadectwa wiążą się z… wynagrodzeniem. Na wielu forach internetowych można znaleźć zapytania “jak nagradzać dziecko za dobre stopnie?”. Jeśli i Ty zastanawiasz się, jaki prezent wybrać, koniecznie przeczytaj ten artykuł.

Królują pieniądze

Na szczycie listy najczęściej dawanych prezentów są oczywiście pieniądze. Okazuje się, że dzieci otrzymują je nie tylko za dobre świadectwo, ale także za pojedyncze oceny cząstkowe. Niektórzy rodzice tworzą wręcz cennik, gdzie wyceniana jest każda szóstka, piątka i czwórka, a zdarza się, że dziecko dostaje także nagrodę za przyniesienie do domu trójki. Co ciekawe – bardzo często tę formę nagradzania wybierają dziadkowie.

Rodzice wybierają drobne upominki

Pewne zmiany można zauważyć u rodziców, którzy rzadziej niż dziadkowie nagradzają dzieci pieniędzmi. Częściej natomiast wybierają słodycze lub wspólny wypad na lody i pizzę. Takie wspólne celebrowanie ważnych momentów jest dodatkową gratyfikacją, jeśli rodzice dużo pracują i na co dzień nie mają na tyle dużo czasu, aby w stu procentach poświęcić się dziecku. Wspólne chwile z pewnością ucieszą malucha i sprawią, że wasza więź będzie jeszcze silniejsza. Twoje dziecko marzy o wspólnym wyjeździe za granicę? A może woli survivalowy wypad pod namiot? Być może zorganizowanie takiego wyjazdu będzie dobrą nagrodą za świetne stopnie na świadectwie.

Czy nagradzać?

Zastanawiasz się, czy w ogóle warto nagradzać dziecko za oceny? W końcu nauka to najczęściej jedyny obowiązek pociechy. Pamiętaj jednak, że malec szuka u Ciebie aprobaty, a obojętny rodzic działa demotywująco na każdego młodego ucznia. I tutaj wcale nie chodzi o kupowanie ocen. Ale przypomnij sobie analogiczną sytuację z Twojej pracy – kiedy doprowadzisz do końca duży projekt, zawsze po cichu liczysz na jakąś premię. Kiedy ją dostajesz – czujesz się naprawdę doceniony.

Warto jednak pokazać, że to nie prezent jest tutaj najważniejszy. Spróbuj wyjaśnić dziecku, że choć nagroda jest dobrym motywatorem, to nie jest to jedyny powód, dla którego warto się uczyć.

Skąd wziąć pieniądze?

Choć dzieciom niepotrzebne są duże nagrody, to czasem nawet te najmniejsze wymagają wsparcia w sfinansowaniu. W końcu okres wakacyjny to czas naprawdę dużych wydatków. Część rodziców wybiera szybkie i krótkoterminowe pożyczki. Dzięki temu mogą sprezentować malcowi coś fajnego i jednocześnie nie ma to istotnego wpływu na domowy budżet.

A skąd wziąć taką pożyczkę? Tutaj wybór jest naprawdę duży. Można skierować się do banku, w którym masz założone konto, ale powinieneś wiedzieć, że w tego typu instytucjach czas oczekiwania na pieniądze jest bardzo długi. Na szczęście istnieją również inne instytucje pożyczkowe, np. serwis Kokos, w którym gotówkę dostaniesz w zasadzie od ręki a jej spłata jest elastyczna i dopasowana do Twoich potrzeb.